Historia

Spotkanie Sadownicze

wyznaczamy kierunki nowoczesnej produkcji

Coroczna, największa w regionie i najstarsza dzisiaj w kraju regularnie organizowana konferencja i targi sadownicze ściąga zimą ponad tysiąc zainteresowanych nowoczesnym sadownictwem producentów i organizatorów produkcji.

Spotkanie Sadownicze Sandomierz to marka dobrze utrwalona w świadomości sadowników. Coroczna, największa w regionie i najstarsza dzisiaj w kraju regularnie organizowana konferencja i targi sadownicze ściąga zimą ponad tysiąc zainteresowanych nowoczesnym sadownictwem producentów i organizatorów produkcji. Jest także postrzegana jako atrakcyjne miejsce do zaprezentowania swojej oferty przez dziesiątki firm zaopatrzenia ogrodniczego. Po latach organizacji Spotkanie Sadownicze Sandomierz jest wręcz sadowniczym  świętem, jakim stała się konferencja wraz z towarzyszącą jej ekspozycją maszyn, sprzętu dla sadownictwa i firm usługowych.

Region sandomierski jest drugim co do wielkości produkcji owoców ośrodkiem w Polsce. Zaproponowane sadownikom fachowe spotkanie urządzane w centrum ich regionu zostało dobrze przez nich przyjęte. Bardzo blisko ich sadów znaleźli źródło najnowszej profesjonalnej wiedzy  –  w Sandomierzu  mogli, często po raz pierwszy, zetknąć się ze specjalistami z Holandii, Niemiec, Belgii, Włoch, Ukrainy i USA. Prelegenci z zagranicy i specjaliści polscy przedstawili tutaj wiele nowych technologii produkcji, na Spotkaniach miały miejsce premiery nowych produktów. To, co tutaj usłyszeli, zachęcało miejscowych producentów do wprowadzania wielu innowacji zmieniających sadownictwo regionu.

Sadownicy z województw świętokrzyskiego i lubelskiego stanowią dzisiaj najliczniejszą grupę uczestników Spotkania. Z początku, w latach 90. było inaczej – większość stanowili sadownicy spoza regionu.  Nadal  –  według wypełnianych przez uczestników ankiet – około 30% z nich przyjeżdża z okolic oddalonych o ponad 50 km. Tak więc impreza zachowuje wyraźny charakter ogólnopolski i co roku spotykają się w Sandomierzu sadownicy z wszystkich „zagłębi” – z Mazowsza, Sądecczyzny, Dolnego Śląska, Kujaw, Pomorza, Wielkopolski, Podlasia, Podkarpacia. Bardzo wielu z nich przyjeżdża do Sandomierza od wielu lat, coraz częściej uczestnikami konferencji jest już drugie pokolenie słuchaczy – tradycja pozostaje w rodzinie.

Spotkanie Sadownicze Sandomierz rosło wraz z regionem, ale i oddziaływało w drugą stronę – dzięki niemu branża sadownicza lepiej poznawała Sandomierszczyznę. Warto tutaj zauważyć dwie prawidłowości. Zostało zauważone i docenione przez producentów już po pierwszych edycjach, chociaż odbywały się one w terminach bliskich seminariom w Limanowej organizowanych przez prof. Eberharda Makosza. Druga prawidłowość to trwałość wyboru. Podczas ćwierćwiecza, jakie upływa od pierwszego Spotkania, rynek informacji fachowej, jej obieg zmienił się diametralnie. Przybyło ważnych zjazdów, konferencji, seminariów, wiedza dociera do producenta owoców nowymi kanałami – także wprost do gospodarstwa, niejako w pakiecie z produktami otrzymuje się serwis. A jednak bardzo liczna grupa sadowników uznaje za wręcz konieczną swoją obecność na tradycyjnym (tylko co do formy) Spotkaniu w Sandomierzu. Zlokalizowanie Spotkania w niewielkiej odległości od gospodarstw większości uczestników z pewnością ma wpływ na frekwencję.

Spotkanie Sadownicze Sandomierz ma także inne jeszcze, oprócz wiernych gości, stałe elementy. Od pierwszego Spotkania w 1992 roku organizatorzy starają się przekazywać słuchaczom najnowsze informacje i zabiegają o różnorodność ich źródeł. Od pierwszej swej edycji, w gronie zmieniających się współorganizatorów są one merytorycznie przygotowywane i przeprowadzane przez Marka Kawalca. Wykładowcami w Sandomierzu byli i są nadal fachowcy z zagranicy. Ich poglądy można tu było skonfrontować z głoszonymi przez specjalistów krajowych, z różnych ośrodków naukowych i upowszechnieniowych. Często prelegentami są praktycy. Tematyka spotkań jest stale dobierana tak, by wśród najistotniejszych dla producenta owoców aktualnych problemów znalazły się i te interesujące sadownika spod Sandomierza, uwzględniające lokalne warunki klimatyczno-glebowe i organizacyjne. Przed kilku laty zaproponowano słuchaczom, na przykład,  wykłady dotyczące uprawy winorośli, a z ogólnych i bardzo już wówczas na czasie – instruktaż zakładania i prowadzenia grup producenckich.

Spotkania dorobiły się licznego grona  prelegentów. Gośćmi konferencji byli uznani w Polsce i na świecie wykładowcy a wśród nich: prof. dr hab. Eberhard Makosz (Towarzystwo Rozwoju Sadów Karłowych), prof. dr hab. Kazimierz Tomala (Katedra Sadownictwa SGGW), prof. dr hab. Ryszard Hołownicki (Instytut Ogrodnictwa), prof. dr hab. Waldemar Treder (Instytut Ogrodnictwa), dr Beata Meszka (Instytut Ogrodnictwa), Jan Houter, Peter van Eijden, dr Witold Boguta (KZGPOiW), Gerhard Baab, Eric van den Hoef, Jos de Wit, Adam Fura (ŚODR o/Mokoszyn). Nie sposób tutaj nie wymienić również osoby Janusza Suszyny od lat prowadzącego sesje konferencyjne Spotkań. Współpraca z wykładowcami pozwala często na przedstawianie w Sandomierzu informacji jeszcze nieopublikowanych czy nie udostępnionych na innych branżowych forach.

Tematy omawiane na sali – przez długie lata Zamku Kazimierzowskiego, a obecnie Hali Sportowej – zbierane były w towarzyszące Spotkaniom broszury. W ostatnich latach coraz bardziej rolę materiałów konferencyjnych pełnią czasopisma wydawane przez Plantpress – Miesięcznik Praktycznego Sadownictwa – Sad, Hasło Ogrodnicze, Szkółkarstwo, Informator Sadowniczy.

Tradycją Spotkań jest dobra współpraca przy ich organizacji z oddziałem Świętokrzyskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Mokoszynie oraz władzami powiatu i województwa świętokrzyskiego. W ostatnich latach patronat honorowy nad Sadowniczymi Spotkaniami Sandomierz obejmował Starosta Województwa Świętokrzyskiego. Od wielu lat ranga konferencji jest dodatkowo podkreślana przez starostwo powiatowe – co roku na Spotkaniu są wręczane odznaki Zasłużonego dla Rolnictwa, o które do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi wnioskuje starosta dla osób związanych z organizacją szkoleń i edukacji sadowniczej.